Kajzerki te robię dość często. Przepis dostałam od mojej znajomej. Smakują naprawdę wyśmienicie. A wykonanie ich nie jest wcale trudne. Doskonała propozycja na śniadanie.
Składniki:
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 szklanki oleju lub oliwy
40 g drożdży
5 szklanek mąki ( jak ciasto będzie się kleić można dodać jeszcze trochę więcej)
1 płaska łyżka soli
1 łyżka cukru
10-20 poszatkowanych oliwek
1 jajko do smarowania
sezam i mak do posypania
Wykonanie:
Do dużej miski wlać letnie mleko , jogurt, wodę i olej. Drożdże rozczynić z cukrem i solą , a następnie połączyć z mlekiem. Powoli wyrabiać cały czas wsypując mąkę. Na końcu dodaje pokrojone i odsączone oliwki. Gdy ciasto będzie już wyrobione odstawić w ciepłe miejsce pod przykryciem do wyrośnięcia. Ja zostawiam na około 1 godzinę. Gdy ciasto wyrośnie, przekładam je na stolnicę, przez chwile wyrabiam i dzielę na równe części 12- 15 szt. Każdy kawałek ciasta roluję na długi wałek i zawiązuje jakbym chciała stworzyć supeł. Środek pozostawiając luźno , tak by można było przekładać końcówki.
Końcówki przeplatamy tak jak prowadzą jedna górą druga dołem i na końcu łączymy je.
Tak przygotowane bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy makiem lub sezamem. Pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku ok 25-30 minut.
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńIdealne na leniwe śniadanko :)
OdpowiedzUsuńpysznie:) domowe pieczywo jest najlepsze:)
OdpowiedzUsuń