Składniki:
6
żółtek muszą mieć temperaturę pokojową
5
łyżek cukru
3
dag drożdży
1
szklanka ciepłego mleka
½ szklanki jogurtu naturalnego
½ szklanki jogurtu naturalnego
1/2
łyżeczki soli
¼ kostki masła
¼ kostki masła
3 pełne łyżki spirytusu
budyń lub marmolada
ja preferuje różaną
4-5 szklanek mąki tortowej w
zależności od wielkości jajek
Wykonanie:
W mleku rozpuszczamy drożdże , dodajemy jogurt i sól. Żółtka ucieramy mikserem z cukrem na puszystą masę aż do białości, dodajemy roztopione masło i dodajemy do mleka , następnie wlewamy alkohol i wsypujemy mąkę. Dość długo ugniatamy ciasto ( bo to jest podstawa żeby dobrze wyrosły). Miskę z ciastem wkładamy do większej miski z ciepłą wodą i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 45 min. Po tym czasie wyjmujemy ciasto podsypujemy mąką i rozwałkujemy tak na ok 1,5- 2 cm grubości. Wykrawamy szklanka koła i pozostawiamy jeszcze ok 15 -20 min do wyrośnięcia. Smażymy na głębokim oleju na niezbyt gorącym tłuszczu. Jak tłuszcz będzie za gorący warto wrzucić plasterki ziemniaka- to obniża temperaturę oleju. Na początku smażymy pod przykryciem , dopiero po obróceniu na drugą stronę smażymy odkryte Po usmażeniu wyjąć na papierowy ręcznik i szprycą nadziewać marmoladą lub budyniem ( ale dopiero jak wystygną ) . Pączki są smaczne i mogą konkurować z tymi z cukierni.
Wykonanie:
W mleku rozpuszczamy drożdże , dodajemy jogurt i sól. Żółtka ucieramy mikserem z cukrem na puszystą masę aż do białości, dodajemy roztopione masło i dodajemy do mleka , następnie wlewamy alkohol i wsypujemy mąkę. Dość długo ugniatamy ciasto ( bo to jest podstawa żeby dobrze wyrosły). Miskę z ciastem wkładamy do większej miski z ciepłą wodą i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 45 min. Po tym czasie wyjmujemy ciasto podsypujemy mąką i rozwałkujemy tak na ok 1,5- 2 cm grubości. Wykrawamy szklanka koła i pozostawiamy jeszcze ok 15 -20 min do wyrośnięcia. Smażymy na głębokim oleju na niezbyt gorącym tłuszczu. Jak tłuszcz będzie za gorący warto wrzucić plasterki ziemniaka- to obniża temperaturę oleju. Na początku smażymy pod przykryciem , dopiero po obróceniu na drugą stronę smażymy odkryte Po usmażeniu wyjąć na papierowy ręcznik i szprycą nadziewać marmoladą lub budyniem ( ale dopiero jak wystygną ) . Pączki są smaczne i mogą konkurować z tymi z cukierni.
mniam mniam będe testować jutro :)
OdpowiedzUsuńNapisz jak smakowały :)
OdpowiedzUsuńwydrukowałam przepis zrobię za rok hehe
OdpowiedzUsuń